Opóźniona bolesność mięśni wynika głównie aktywności, której twoje mięśnie do tej pory nie doświadczyły. Na przykład, jeśli próbujesz nowego ćwiczenia lub takiego, którego dawno nie robiłeś. Zakwasy, a dokładniej opóźniona bolesność mięśni zwykle występuje wiele godzin po zakończeniu treningu i narasta, aż osiągnie swój szczyt.
Wśród osób trenujących panuje błędne przekonanie, że należy za wszelką cenę dążyć do wystąpienia zakwasów, ponieważ są one dowodem dobrej jakości treningu. Jednak w praktyce zakwasy zmniejszają wydajność pracujących mięśni i jeśli często się pojawiają, jakość kolejnych treningów może być gorsza.
Jak zminimalizować szanse pojawienia się opóźnionej bolesności mięśni (zakwasy)?
- Trenuj częściej – gdy wykonujesz określone ćwiczenia bardzo rzadko, ryzyko pojawienia się opóźnionej bolesności diametralnie wzrasta. Zwiększenie częstotliwości wykonywania danego ćwiczenia przyzwyczai mięśnie do częstszego ich trenowania, dzięki czemu szanse na pojawienie się zakwasów będą mniejsze.
- Nie przeskakuj zbyt często na nowe ćwiczenia – jednym z powodów, przez które wiele osób nie lubi regularnie trenować jest nuda. Ludzie zniechęcają się, gdy muszą powtarzać na okrągło te same ćwiczenia. W konsekwencji tego bardzo często zmieniają zestaw ćwiczeń, zanim jeszcze ich organizmy zdążą przyzwyczaić się do poprzednich ćwiczeń. Takim podejściem nie opanują w pełni poprawnej techniki i będą częściej odczuwać zakwasy.
- Ruszaj się w dzień wolny od treningu siłowego – gdy zakwasy już się pojawią, najlepszym sposobem na wydłużenie czasu ich trwania jest brak jakiegokolwiek ruchu. Jeśli odpoczywasz biernie przed telewizorem, regeneracja mięśni jest maksymalnie ograniczona. Nawet tak podstawowa forma ruchu jak spacer zwiększy przepływ krwi do mięśni, a to skutecznie wspomoże regenerację. Aby przyspieszyć ten proces, możesz również wykonać lekki trening o niskiej intensywności.
-
Przeczytaj także