Masę mięśniową i siłę zbudujesz najszybciej dzięki wolnym ciężarom. Wolne ciężary (sztangi, hantle) wymagają od nas utrzymania równowagi, dzięki czemu rozwijamy mięśnie głębokie. Dodatkowo jesteśmy w stanie bardzo łatwo śledzić nasze postępy. Wystarczy dokładać kolejne obciążenia do sztangi.
Trening bez sprzętu jest wygodniejszy, ponieważ oszczędzamy czas i pieniądze. Możemy ćwiczyć w dowolnym miejscu i bez dodatkowych kosztów. Na początku, nowicjusze mają najszybsze rezultaty, dlatego zaczynając treningi w domu czy na siłowni, dość szybko zauważysz postępy.
Mniejsze ryzyko kontuzji
W trakcie ćwiczeń z masą ciała operujemy jednakowym ciężarem cały czas. Obciążenie stawów i ścięgien jest znacznie mniejsze. W przypadku takich ćwiczeń jak pompki czy podciągnięcia na drążku, różne partie mięśniowe wspólnie ze sobą pracują. Dzięki temu stawy są mniej podatne na przeciążenia.
Wygoda i brak kosztów
Jeżeli dużo podróżujesz albo nie lubisz tracić czasu na dojazdy, trening bez sprzętu będzie świetnym rozwiązaniem. Jak wiadomo czas to pieniądz, więc oszczędzasz mnóstwo pieniędzy. Pod względem wygody, siłownia bezdyskusyjnie przegrywa.
Gdy stopniowo rośnie twój poziom zaawansowania, z biegiem czasu możesz zaopatrzyć się w gumy oporowe, kółka gimnastyczne czy przenośne poręcze. Nie jest to konieczne, ale chcę, żebyś sobie uświadomił, że taki sprzęt możesz bez problemu zapakować do plecaka i cieszyć się przenośną siłownią.
Różnice w progresowaniu
W tym przypadku wygrywa trening z wolnymi ciężarami. Jeżeli chcesz co tydzień zwiększać intensywność wyciskania na ławeczce, wystarczy dodać nieco większy talerz i nic więcej cię nie interesuje.
W treningu kalistenicznym (masa ciała), aby utrudnić ćwiczenie, trzeba się trochę bardziej wysilić. Jeżeli chcesz zwiększyć siłę, intensywność ćwiczenia musi być wysoka. Aby intensywność była wysoka, należy dobrać taki ciężar (albo ćwiczenie), który zmniejszy liczbę powtórzeń do przedziału 2-6 powtórzeń.
Przysiady na jednej nodze to świetne ćwiczenie, ale jest trudniejsze, niż przysiady na dwóch nogach (nawet z ciężarem). Tak zwane „pistolety” wymagają od trenującego utrzymania równowagi, jak i kontrolowania ruchu. W innym wypadku można łatwo nabawić się kontuzji.
Rozwój masy
Do budowania masy najlepsze jest dźwiganie ciężarów. W kalistenice można zwiększyć masę, natomiast nie jest to tak szybkie i spektakularne jak u osób uczęszczających na siłownię.
Trenowanie w domu, parku czy na placu zabaw wypracuje świetne fundamenty, jednak, aby być większym i silniejszym potrzeba więcej czasu i cierpliwości. Bardziej zaawansowane ćwiczenia typu pompki w staniu na rękach, podciąganie na jednej ręce wymagają ogromnej siły, ale też sporej wytrwałości. Nie da się tego nauczyć z dnia na dzień.
Na siłowni, początkujący może bez problemu dobierać taki ciężar, jaki mu pasuje i powoli zwiększać intensywność, co przełoży się na wzrost masy mięśniowej i siły.
Więcej cierpliwości
Żyjemy w czasach „natychmiastowej gratyfikacji”, gdzie ludzie chcą mieć wszystko na wczoraj. Tak jak wspomniałem wcześniej, siłownia daje niesamowicie szybkie rezultaty pod kątem siły i sylwetki, co jest bardzo atrakcyjne dla osób mniej cierpliwych.
Oczywiście nie krytykuje ludzi, którzy trenują tylko na siłowni. Niektórzy uwielbiają trzymać ciężar w dłoniach i to ich pasjonuje.
W mojej opinii, zanim początkujący zapisze się na siłownię, powinni dać sobie kilka miesięcy na zbudowanie fundamentów. Do wypracowania solidnych fundamentów wystarczą ćwiczenia z oporem własnego ciała. Dzięki nim poprawisz „świadomość ciała” oraz wypracujesz silne mięśnie stabilizujące. Przełoży się to później na większe bezpieczeństwo przy podnoszeniu wolnych ciężarów.
Połącz obie aktywności
Nie można powiedzieć jednoznacznie, że jedno jest lepsze od drugiego. Kalistenika pozwoli Ci zbudować solidną „bazę”, a z czasem przejść do bardziej zaawansowanych ćwiczeń gimnastycznych.
Na siłowni masz większe możliwości do poprawienia swojej sylwetki i zyskania bardzo szybkich efektów. Wiele osób nie jest przygotowanych na podnoszenie zewnętrznych ciężarów. Brakuje im podstaw, takich jak poprawnie wykonywane pompki, przysiady czy podciągnięcia na drążku.
Jeśli jesteś nowicjuszem, poświęć kilka miesięcy na trening w domu, aby wypracować podstawy. Zaoszczędzisz czas i pieniądze, a gdy będziesz już gotowy na siłownię, wyniki będą znacznie lepsze.
______________________________________________________
5 powodów, dla których warto regularnie trenować
5 Mitów treningowych w które nadal możesz wierzyć
Upadek Mięśniowy – Jedyna droga do sukcesu?